Chińska firma Fourier Intelligence twierdzi, że planuje wyprodukować 100 humanoidalnych robotów ogólnego przeznaczenia GR-1 do końca 2023 r., obiecując, że będą one w stanie unieść prawie własny ciężar. Roboty te mają również wyjątkowy cel.
Wydaje się, że Fourier specjalizuje się głównie w technologiach rehabilitacyjnych w związku z tym humanoidalny projekt GR-1, uruchomiony w 2019 r, może wydawać się nieco nie na miejscu. Z drugiej strony egzoszkielet do fizykoterapii dolnej części ciała prawdopodobnie wykorzystuje wiele tego samego sprzętu i musi rozwiązać wiele takich samych problemów jak nogi robota.
GR-1 jest interesującym podejściem do humanoidalnego robota; Fourier traktuje go jako robota ogólnego przeznaczenia, podobnego do rzeczy, nad którymi pracują Tesla, Figure i inni – ale wyraźnie szuka pomocy w opiece i fizjoterapii jako niektórych z wczesnych przypadków użycia. Stąd być może fioletowe fragmenty wokół bioder robota na tych renderach, wyraźnie zaprojektowane tak, aby wyglądały jak rodzaje uchwytów, które można znaleźć na wszelkiego rodzaju urządzeniach w ośrodku rehabilitacyjnym.
Mierzący 165 cm wzrostu i ważący 55 kg GR-1 będzie poruszał się z maksymalną prędkością około 5 km/h. Jego przeguby, podobnie jak w robotach Tesla i Figure, zapewnią stosunkowo skromne 40 stopni swobody przy użyciu siłowników elektrycznych, w przeciwieństwie do układów hydraulicznych w czymś takim jak bot Atlas firmy Boston Dynamics .
Atlas, zgodnie z dzisiejszym stanem techniki, może pochwalić się nośnością 11 kg. Fourier twierdzi jednak, że GR-1 będzie w stanie poradzić sobie z ładunkami o wadze do 50 kg, co stanowi prawie jego własną wagę. Według Euronews, pozwoli to humanoidowi poradzić sobie z zadaniami, takimi jak przenoszenie nieruchomych (i raczej lekkich) pacjentów między łóżkami a wózkami inwalidzkimi.
– W miarę postępów, cały GR-1 może być opiekunem, asystentem terapeutycznym, towarzyszem w domu dla osób starszych, które pozostają same – powiedział CEO i współzałożyciel Zen Koh. – Sam system może osiągnąć samobalansujący chód i wykonywać różne zadania. Możemy zaprogramować go tak, aby siedział, stał i skakał. Ramiona można zaprogramować tak, aby podnosiły naczynia i narzędzia oraz wykonywały zadania zgodnie z życzeniem inżynierów.
Firma zbudowała i przetestowała różne częściowe i całe prototypy od 2021 r. Na filmie widać, jak uczy się chodzić, radzi sobie ze starym testem pchnięcia miotłą, który Atlas rozsławił, podnosi i odkłada delikatne przedmioty jak szklane butelki, wykonują podstawowe ruchy taneczne, reagują na fizyczne bodźce ludzi i pokonują przeszkody.
Wydaje się, że w razie potrzeby jest w stanie chodzić dość energicznie i oficjalnie, i chociaż większość materiału z 2023 r. wydaje się być przyspieszona, Fourier wyraźnie osiągnął pewien poziom zaawansowania sprzętu i oprogramowania – wystarczający, aby umieścić go wśród rywali rynek humanoidalny ogólnego przeznaczenia.
Oczywiście, jak wyjaśnia Brett Adcock z Figure, zbudowanie sprzętu i umożliwienie podstawowych ruchów, takich jak chodzenie, jest łatwą częścią; to mniej więcej rozwiązany problem. Najtrudniejsze jest nauczenie tych botów, jak samodzielnie poruszać się po świecie i wykonywać zadania, do których nie zostały specjalnie zaprogramowane, w chaotycznym i nieznanym środowisku.
I wydaje się, że właśnie dlatego Fourier spieszy się z produkcją, a według doniesień Euronews do końca roku zostanie wysłanych 100 jednostek. Nie będą to w pełni funkcjonalne roboty ogólnego przeznaczenia – będą to platformy sprzętowo-programowe o podstawowych możliwościach i zostaną wysłane głównie do laboratoriów badawczo-rozwojowych, gdzie prawdopodobnie 100 różnych zespołów robotyków wypróbuje 100 różnych sposobów uczynienia tych robotów mądrzejszymi, bardziej wydajnymi i gotowymi do wyjścia na świat i wniesienia wkładu.
Źródło: Fourier Intelligence za pośrednictwem Euronews